Z powodu nieustąpienia pierwszeństwa na drogach całej Polski co roku dochodzi do 7,5 tysiąca wypadków. Jak twierdzą eksperci, to druga – po nadmiernej prędkości – przyczyna niebezpiecznych zdarzeń na drogach. Nie inaczej jest w województwie warmińsko-mazurskim. „To jedna z głównych przyczyn wypadków, ofiar i rannych. Co roku około dwustu zdarzeń mamy z tego tytułu, z tytułu wymuszeń pierwszeństwa przejazdu” - informuje Mariusz Sztern z Warmińsko-Mazurskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Zasady udzielania pierwszeństwa są zaś jednoznaczne. „Na skrzyżowaniu, jeżeli ruch jest kierowany przez policjanta, musimy wykonywać jego polecenia. Jeżeli mamy sygnalizację świetlną, musimy patrzeć na wskazania. Następnym elementem są znaki drogowe. Na drogach bez znaków stosujemy zasadę „prawej ręki”, czyli osoba nadjeżdżająca z prawej strony ma pierwszeństwo, my musimy ustąpić” - przypomina mł. insp. Mariusz Tański, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Policja przypomina, że za nieustąpienie pierwszeństwa grozi mandat w wysokości 500 złotych i 5 lub 6 punktów karnych. Jeśli natomiast nie ustąpimy pierwszeństwa pieszemu, to na nasze konto trafi 10 punktów karnych.