Projekt „Przestrzenie Sztuki” teraz – w czasie pandemii – jest dla Teatru imienia Stefana Jaracza w Olsztynie niezwykle istotny, pozwala bowiem na prowadzenie stałego dialogu z widzami. Edukacja teatralna, spektakle rejestrowane i udostępniane w sieci, Studium Reportażu, a przede wszystkim dyskusja z uczestnikami tych wydarzeń prowadzona w sieci daje możliwość podtrzymania więzi między teatrem a publicznością.
„To szalenie istotne i ważne, że ten dialog w Przestrzeniach Sztuki tworzony poprzez prezentacje spektakli, dyskusje pospektaklowe, czy też prezentację kinową spektakli naszego teatru połączoną ze spotkaniami z aktorami, czy warsztaty teatralne – to wszystko stwarza możliwości postrzegania teatru jako zjawiska nie tylko w kategoriach przeżyć emocjonalnych, estetycznych, ale przede wszystkim do prowokowania do myślenia. To specyficzna filozofia życia, która gdzieś odnosi się do naszej rzeczywistości, gdzie jest mowa o porozumieniu, o empatii o wykluczeniu, o nienawiści. To działania teatru, które są ukierunkowane na proces prospołeczny, obywatelski” - podkreśla Andrzej Fabisiak, wicedyrektor Teatru.
„Przestrzenie Sztuki” to projekt, który adresowany jest do niezwykle szerokiej grupy odbiorców. Młodzież szkolna, studenci, dorośli i seniorzy mogą uczestniczyć w warsztatach, spotkaniach z aktorami, dyskusjach. To przestrzeń teatru otwartego, gdzie każdy może wyrazić swoje opinie, ma możliwość prowadzenia dialogu o sztuce, ale również o życiu. Poprzez przeniesienie rejestrowanych spektakli do sieci teatr otworzył się też na nową publiczność. „Opętani”, „Na tropach Smętka”, czy „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” to spektakle, które udostępnione w Internecie cieszyły się ogromną popularnością wśród widzów w całym kraju.
Teatr to żywa sztuka, to bezpośredni kontakt z aktorem, interakcje zachodzące podczas spektaklu – reakcji publiczności w czasie rzeczywistym nie daje się niczym zastąpić. Jednak dziś, w dobie pandemii przeniesienie teatru do sieci stanowi niezwykle ważny element podtrzymania relacji z widzami. Teatr przygotowany na nową rzeczywistość, na nowe media i bezustanny dialog z widzem – i mimo że tęsknimy za jego tradycyjną odsłoną, na szczęście mamy możliwość uczestniczenia w jego życiu, wpuszczamy go do naszych domów. Ta przestrzeń sztuki na szczęście ciągle jest otwarta.