Do mieszkanki Olsztyna za pomocą komunikatora internetowego napisała osoba podająca się za jej siostrę. Poprosiła o pożyczkę. Kobieta, przy pomoc BLIK-a, przesłała jej łącznie 2 tys. złotych. Dopiero później zadzwoniła do swojej siostry i usłyszała, że ta w rzeczywistości nie prosiła o żadną pożyczkę.
Policjanci apelują o ostrożność, gdy ktoś znajomy przy pomocy komunikatora internetowego prosi o szybką pożyczkę – w takiej sytuacji należy najpierw zadzwonić do znajomego i upewnić się, że nikt się pod niego nie podszywa.
/KO